Krok dziesiąty brzmi:

Prowadziliśmy nadal obrachunek moralny, z miejsca przyznając się do popełnianych błędów.

Dzisiaj sam zadałem sobie pytanie, jak ja staram się realizować ten krok w moim życiu?

Dla mnie krok dziesiąty jest bardzo istotny, nie tylko ze względu na jego jasny przekaz ale tez na ten trochę mniej widoczny.

Mówi on nam o tym ze trzeźwienie to proces który trwa cale życie. Polega na życiu w zgodzie z filozofia która podarowali nam twórcy AA Bill I Bob. Mówi o tym ze nie można nic “przerobić”, ale należy pracować.

“Trzeźwienie to droga życia”

Pracować czerpiąc z tej pracy radość. Moje trzeźwienie i moje życie to w zasadzie to samo. Jedno bez drugiego nie jest pełne. Ja chce aby moje życie było radosne i szczęśliwe, tak jak i moje trzeźwienie. Dlatego tez krok dziesiąty jest tak istotny, pomaga zachować ten poziom trzeźwości który już osiągnąłem ale także pozwalana mi dalej się rozwijać. W moim przypadku brak rozwoju prowadzi do tego ze się cofam. Można tu przytoczyć przykład z ruchomymi schodami które jada w dół, moje trzeźwienie to ruch do góry, I tylko przebierając warciutko nóżkami mogę nie spaść w dol.

Nie chce wracać tam gdzie bylem 10 lat temu dlatego cieszę się ze mogę zmieniać na bieżąco moje życie. Ze te zmiany dają mi szczęście. Przede wszystkim dziękuje mojej Sile Wyższej ze dla mi zdrowe nóżki a grupie za to ze wspiera mnie w mojej drodze w górę schodów.