Ostatnio wpadła mi w oko piosenka w wykonaniu Zbigniewa Zamachowskiego pod tytułem „Temat tabu czyli ballada o jamniku”. Naprawdę rozbawiła mnie ona mocno, w dosadny sposób ukazane zostały nasze złe cechy. Tekst piosenki ze swadą mówi o kompleksach i nietolerancji a na sam koniec o hipokryzji.
Dla mnie osobiście dodatkowo, mocno przemawia ostania zwrotka która sugeruje to ze można pewne rzeczy wybaczyć jeśli porówna się je do bardziej niewybaczanych zachowań jamnika.
Tak jak w moim życiu kiedy piłem zawsze znajdowałem swojego „jamnika” który usprawiedliwiał moje zamiłowanie do picia i zawsze dawał świetna wymówkę do tego żeby nadal gorliwie wyznawać szklanego Boga.
W moim życiu takimi „jamnikami” były miedzy innymi; polityka, gospodarka, praca, rodzina, sąsiedzi, kościół, itp. itd. Tak naprawdę bardzo dużo jamników w moim życiu się przewiniło i praktycznie wszystko mogło stać się moim jamniczkiem.
Teraz jako osoba która zamieniła szukanie jamnika na szczęśliwe trzeźwienie, mogę i chce śmiać się sam z siebie i z moich starych zachowań.
Polecam serdecznie ten clip, niech wywoła uśmiech na waszych twarzach jak i na mojej wywołał. Pamiętajcie tez o tym ze :
I śmiech niekiedy może być nauką,
Kiedy się z przywar, nie z osób natrząsa;
Ale sie usmialem 🙂